Koniec styropianu i wreszczie gładkie podłogi
Data dodania: 2013-09-04
Zakończyłem ubierać domek w szare ubranko (został tylko kawałek przy drzwiach wejściowych ale czeka na ich montaż). Troszkę to trwało bo wszystko robiłem sam a do tego podpory pod dachem dały mi ostro w kość (wycinałem w styropianie jak dziecko w przedszkolu)
Dodatkowo zapianowałem prawie wszystkie łączenia płyt ( gdzie tylko w jakiś sposób dało się coś wcisnąć)
Teraz szlifowanko, zbrojenie i klej - duuużżoo roobootyyy.
W między czasie ekipa wykonała wyleweczki.